Choroby wewnętrzne psów i kotów a nawyki żywieniowe

Jak modyfikacja sposobu żywienia może wpłynąć na ograniczenie występowania chorób wewnętrznych psów i kotów? Jak bardzo w komponowaniu codziennej diety czworonogów bazować na naturze?

Nie ma wątpliwości, że szczególnie w świecie zachodnim, zwierzęta są traktowane jak członkowie rodziny. Nie tylko dzielą luksusy życia z człowiekiem, lecz także zapadają także coraz częściej na choroby cywilizacyjne, takie jak nowotwory złośliwe czy cukrzyca, wynikające z braku ruchu i złego odżywania. Na ile sposób odżywania zwierząt może wpłynąć na ich ograniczenia? Dyskutowali o tym uczestnicy konferencji weterynaryjnej.

 

Podczas zorganizowanego w latem 2015 r. spotkania ekspertów z American Dairy Science Association i American Society of Animal Science zajmujących się kwestiami żywienia psów i kotów dyskutowano m.in. o bioenergetyce karmy. Bioenergetyka jest dziedziną, która pozwala naukowcom zrozumieć zależności pomiędzy otyłością u zwierząt a spożywaną karmą. Dr Kelly Swanson, profesor nauk o zwierzętach i odżywianiu na University of Illinois, mówi, że pierwszym krokiem w walce z otyłością zwierząt domowych jest po prostu uświadomienie właścicielowi, że zwierzę ma nadwagę i że mamy do czynienia z chorobą.

 

Badania pokazują, że zachowanie przez psy szczupłej sylwetki przez całe życie wydłuża je o niemal dwa lata. Właściciele powinni nie tylko czytać etykiety na opakowaniach z jedzeniem dla zwierząt, ale przede wszystkim je rozumieć. Rolą weterynarza jest więc także objaśnienie ich. Każde zwierzę jest zdeterminowane genetycznie i jest osobnym przypadkiem. Mimo że producenci tworzą karmy dostosowane do rasy, wieku i aktywności zwierząt, nic nie zastąpi indywidualnego podejścia. To właściciel tak naprawdę decyduje o dobrej kondycji swojego pupila, bo tylko on może go codziennie obserwować i zdecydować najlepiej o sposobie jego żywienia.

 

Artykuł porusza także kwestię tego, jak żywią się dzikie zwierzęta. Drapieżniki np. nie przeżuwają – ich zęby miażdżą największe kości i większość pokarmu jest połykana w całości. Zjadają wszystko – nie tylko mięso, ale też ścięgna i sierść. W diecie kota domowego zastępnikami tego typu pokarmu mogą być specjalnie spreparowane włókna roślinne. Jak dalece w przypadku zwierząt domowych można naśladować naturę i jak bardzo możemy wpłynąć na ich zdrowie dzięki modyfikacji ich sposobu żywienia w „dziką” stronę?

http://www.sciencedaily.com/releases/2015/07/150730162452.htm

źródło zdjęcia: https://stock.tookapic.com/ CC0